Data 11 sierpnia jest uznawana za dzień w którym narodziła się muzyka Hip Hop. Tego właśnie dnia odbyła się pierwsza i jednocześnie legendarna impreza na której po raz pierwszy można było usłyszeć ten styl muzyki. Jesteście ciekawi jak do tego doszło?
Historia hip-hopu – jakie były początki?
„Back to School Jam” – tak nazywała się pierwsza impreza na której legendarny już pionier muzyki hip hop Kool Herc jako początkujący DJ zagrał pierwsze breaky na gramofonie.
Kool Herc a właściwie Clive Cambell mający jamajskie korzenie był jednym z pierwszych producentów amerykańskich w latach 70-tych. Cała przygoda i zalążki hip hopu miały swój początek od break-beatowego DJ-ingu, który w tamtych czasach bazował na utworach funkowych.
Kool Herc uznawany za jedenego z pionierów muzyki Hip Hop
Motyw powtarzających się pętli perkusyjnych zmiksowanych razem stał się esencją całonocnych imprez. Break beat stał się jednocześnie elementem rodzącego się stylu tańca breakdance, który stał się jednym z filarów muzyki hip hop.
Dzisiaj jak i ponad 40 lat temu do grania imprez i tworzenia nowego stylu wykorzystywano gramofony, które są nieodłącznym narzędziem w pracy DJa. Obok breaków pojawiły się „cięcia” (tzw. Scratch), które tworzone prze DJa za pomocą płyt winylowych nadawały nowy wymiar muzyce hip hop i stały się kolejnym symbolem tej kultury.
Obecnie jesteśmy świadkami ewolucji muzyki hip hop. Na bazie legendarnego gatunku powstają różne nowe podgatunki jak np. trip hop, trap czy wywodzący się z południowej części Stanów Zjednoczonych crunk.
44 rocznica muzyki hip hop
To wyjątkowe święto, które ma miejsce 11 sierpnia łączy fanów gatunku na całym świecie. 44 rocznicę postanowił również uczcić gigant branży internetowej czyli firma Google.
Na głównej stronie wyszukiwarki Google pojawił się tak zwany „Google Doodle” czyli interaktywna aplikacja w ramach której użytkownicy mogą wcielić się w role prawdziwego DJa i jednocześnie poznać historie muzyki hip hop.
Oprawa graficzna tej „mini gry” inspiruje się graffiti Ceya Adamsa natomiast sama aplikacja bazuje na dwóch wirtualnych gramofonach, które w naszych rękach stają się prawdziwymi instrumentami.
Panel w postaci dwóch gramofonów w Google Doodle
Poza stylowymi, srebrnymi gramofonami mamy do dyspozycji prosty mikser a raczej crossfader za pomocą, którego możemy miksować nasze utwory. Dodatkowo mamy możliwość zabawy tempem utworów, które możemy zmienić w zakładce BPM – początkowo ustawiona jest opcja auto dopasowania tempa obu granych utworów.
Ciekawym elementem jest dostępna biblioteka kawałków z których możemy korzystać. W naszej stylowej bibliotece dostępne są pętle takich artystów jak Prince Paul, The Winstons czy Betty Wright. Dokładnie z tych samych utworów korzystał m.in. sam Kool Herc w latach 70-tych!
Możemy przebierać w samych klasykach jak prawdziwy DJ 🙂
Zachęcamy do pobawienie się aplikacją puki jest jeszcze dostępna na stronie głównej Google. Tutaj możecie obejrzeć materiał o nowej aplikacji Google:
Fajnie, że chociaż przez chwilę możemy cofnąć się w czasie i poczuć klimat Bronxu 40 lat temu.
Jeżeli myślisz o karierze producenta myzcznego to przeczytaj też ten artykuł
